Z Chrzanowa do Krakowa
Sobota, 2 stycznia 2010
· Komentarze(0)
Dobra wycieczka :D
Wstałem skacowany i stwierdziłem, a co tam, pojadę z chłopakami. Darfu mówił: 50 km, pomyślałem więc, wezmę batona i dam radę :D Po drodze okazało się, że nie będzie tak kolorowo i nie było, bo miałem kryzys w jednym momencie i uratował mnie darty24 swoimi pierniczkami i herbatą ;) (dzięki stary) no i to tyle z mojej strony. Darfu opisał to bardziej elokwentnie tutaj: http://darfu.bikestats.pl/index.php?did=261957
Wstałem skacowany i stwierdziłem, a co tam, pojadę z chłopakami. Darfu mówił: 50 km, pomyślałem więc, wezmę batona i dam radę :D Po drodze okazało się, że nie będzie tak kolorowo i nie było, bo miałem kryzys w jednym momencie i uratował mnie darty24 swoimi pierniczkami i herbatą ;) (dzięki stary) no i to tyle z mojej strony. Darfu opisał to bardziej elokwentnie tutaj: http://darfu.bikestats.pl/index.php?did=261957